Biorezonans BRT

Bioresonance Therapy (BRT) to metoda wykorzystująca naturalne promieniowanie wytwarzane przez komórki naszego organizmu. Każda z nich to maleńki elektromagnes, wytwarzający wokół siebie pole magnetyczne. Jest ono niewielkie, ale po zsumowaniu pól wszystkich komórek, uzyskujemy specyficzny wzorzec prawidłowego pola dla konkretnej tkanki lub narządu.

Jeśli są w nich zmiany patologiczne, pole to ulega zaburzeniu. Urządzenie do biorezonansu odczytuje to pole, a następnie wytwarza własne pole, tak, aby wytłumić nieprawidłowe oddziaływanie i wzmocnić właściwe.

Biorezonans BRT to bezinwazyjna metoda leczenia różnych schorzeń. Skuteczna w przypadkach, gdy medycyna i farmakologia są bezradne -najczęściej w leczeniu dolegliwości za strony układu kostno-stawowego, pokarmowego, krążenia, oddechowego, moczowego, nerwowego.

Ponieważ każdy narząd ma swoje własne spektrum drgań i każde schorzenie wymaga innego ustawienia aparatury i umiejscowienia elektrod, każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie. Terapia odbywa się etapami w kilkunastominutowych sesjach. Nie wiąże się z przerwą w normalnym leczeniu, nie wpływa też na wchłanianie leków.

Terapia Metodą BRT

  • W organizmie człowieka i na zewnątrz występują drgania elektromagnetyczne. Tym drganiom elektromagnetycznym podlegają procesy biochemiczne i są one przez te drgania sterowane. Zespoły komórek i organy mają drgania o pewnej określonej częstotliwości. W ten sposób powstaje spektrum drgań w całym organizmie.

  • Przy występowaniu drgań elektromagnetycznych występują u każdego człowieka, oprócz drgań fizjologicznych, również drgania patologiczne wywołane np. przez obciążenia toksyczne, zranienia, infekcje, niewyleczalne choroby, uszkodzenia w wyniku błędnego leczenia.
  • Sumę drgań fizjologicznych nazywamy drganiami własnymi pacjenta.
  • Drgania własne pacjenta (PES) mogą być pobrane z zewnętrznej części organizmu (tzw. działanie antenowe) i skierowane do aparatu BRT przy pomocy przewodu.
  • Przy pomocy nowoczesnego układu elektronicznego (aparat BRT) z drgań własnych pacjenta (PES) zostaną wytworzone drgania terapeutyczne, bez dodawania innej albo technicznie wytworzonej częstotliwości.
  • Drgania własne pacjenta przekształcone na drgania terapeutyczne zostaną zwrócone przy pomocy aparatu BRT z powrotem do organizmu pacjenta. Działanie terapeutyczne nie następuje w aparacie BRT, lecz w samym organizmie pacjenta.
  • Drgania terapeutyczne działają w organizmie pacjenta z jednej strony przez kasowanie względnie redukowanie drgań patologicznych, a z drugiej strony przez pobudzanie względnie umocnienie drgań fizjologicznych.
  • Celem terapii nierezonansowej jest redukcja, względnie eliminowanie drgań patologicznych i równocześnie drgań fizjologicznych.
  • Po poprawie niefizjologicznego stanu energetycznego nastąpi po pewnym czasie polepszenie przebiegów biochemicznych w kierunku normalizacji względnie wyzdrowienia.
  • Głównym celem terapii nierezonansowej jest zaktywizowanie sił regulujących, przynależnych do danego organizmu i uwolnienie ich od zakłócających wpływów patologicznych w takim zakresie, który jest konieczny do całkowitego wyzdrowienia.

    Interpretacja producenta urządzeń elektronicznych do akupunkutury (aparaty Volla, Vega test, Biorezonans i badania na pasożyty):

    Biorezonans aktywny (egzogenny)

    Aktywny biorezonans (BRT) jest to aparatowa (niefarmakologiczna) metoda terapii wywołanych przez flory patogenne chorób – zarówno ostrych, jak i przewlekłych – przy zastosowaniu urządzeń.

    W końcu lat 80. pojawiły się informacje, że praktycznie wszyscy ludzie są nosicielami ogromnej ilości pasożytów, tj. bakterii, wirusów, helmintów (robaków) żyjących na koszt żywiciela (człowieka) i będących prawdziwą przyczyną wielu schorzeń przewlekłych. Koncepcja wywoływania przez pasożyty chorób, w tym najcięższych, nie jest nowością.

    Wśród całej palety chorób zakaźnych można wymienić: helmintozy, bakteriozy, choroby wirusowe, grzybice, choroby wywoływane przez pierwotniaki.

    Pasożyty mogą żyć w organizmie człowieka przez wiele lat, a nawet dziesięcioleci, dostosowując się do najbardziej niesprzyjających dla siebie warunków i wcale się nie objawiając. Aktywizują się one natomiast przy obniżonej odporności żywiciela, czyli po przejściu przez niego ostrej choroby, po stanach stresowych, wskutek działania niekorzystnych czynników ekologicznych, szkodliwego promieniowania, leków, złego odżywiania itp. O obecności pasożytów u ludzi można mówić wtedy, gdy pojawiają się osłabienia, utrata lub przyrost masy ciała, bóle i zawroty głowy, nudności, powtarzające się bóle w różnych częściach brzucha, zaburzenia lub opóźnienia w wydalaniu stolca.

    Ponadto różne choroby skóry, takie jak łuszczyca, atopowe zapalenie skóry, opryszczka, egzema, trądzik i pryszcze, łojotok, brodawki, pęknięcia na piętach, odwarstwianie się i łamliwość paznokci, a także procesy zapalne w nosogardzieli, zatokach przynosowych, narządach płciowych mężczyzn i kobiet, mogą być wynikiem inwazji pasożytów lub bakterii. Istnieją dowody na to, że przyczyną chrapania jest również obecność w organizmie człowieka pasożytów.

    Żyje jednak wielu ludzi z obciążeniami pasożytniczymi (np. pasożytami przewodu pokarmowego), którzy na nic się nie skarżą.

    Energia elektryczna radzi sobie z zarazkami, wirusami i pasożytami o wiele szybciej niż antybiotyki – zabija je w ciągu kilku minut, a nie dni lub tygodni.

    Obliczono już charakterystyki częstotliwości elektromagnetycznych wszystkich znanych gatunków mikroorganizmów i pasożytów człowieka oraz form ich rozwoju na różnych etapach. Istota tej metody polega na pokonaniu patogenów przy pomocy promieniowania fal z charakterystykami częstotliwościowymi tych drobnoustrojów. Metoda terapii częstotliwościowo-rezonansowej jest szczególnie cenna przy obecności wirusów wewnątrzkomórkowych, bakterii i robaków tkanki, ponieważ nie można praktycznie poradzić sobie z nimi innymi sposobami.

    Biorezonans pasywny (wg Mora)

    Celem tej terapii jest neutralizacja drgań patologicznych u pacjenta i aktywacja sił odpornościowych organizmu. Nie stosujemy przy tym żadnych zewnętrznych źródeł energii, wszystkie drgania są fizjologiczne.

    Każda żywa istota posiada matrycę informacyjną składającą się z oddzielnych fal elektromagnetycznych. Ten zakres drgań, charakterystyczny dla danego pacjenta (i tylko na dany okres czasu), może zawierać wszystkie charakterystyczne sygnały informacyjne organizmu.

    Oprócz drgań fizjologicznych (harmonicznych sygnałów), które dają informacje na temat zdrowia, w zakresie są zawarte także patologiczne oscylacje dysharmoniczne (pochodzące z uszkodzonych narządów lub różnych czynników patologicznych), które należy zdecydowanie osłabić lub usunąć całkowicie.

    Choroba oznacza brak równowagi w częstotliwościowym zakresie organizmu pod wpływem drgań patologicznych (dysharmonicznych). Pozwala to na wykorzystanie podczas leczenia złożonego zakresu własnych drgań elektromagnetycznych pacjenta. Mamy tu więc do czynienia z terapią biofizyczną w czystej postaci.

    Podstawową zasadą działania BRT jest inwersja: drgania pochodzące z ręki pacjenta są przekazywane na wejście urządzenia, a następnie inwertowane o 180°, wzmacniane i przekazywane z wyjścia urządzenia do drugiej ręki pacjenta. Tłumione (eliminowane) są przy tym drgania patologiczne, a normalne, tj. fizjologiczne, tylko nieznacznie są osłabiane, co jest czynnikiem trenującym.
    Drgania elektromagnetyczne charakterystyczne dla pacjentów pobierane są z elektrod oraz poddawane odpowiedniemu przetworzeniu w urządzeniu elektronicznym. Po nabraniu wyraźnego działania terapeutycznego ponownie zostają skierowane do pacjenta. Urządzenie nie gromadzi informacji od pacjentów, przyjętych na początku leczenia, wszystkie sygnały całej sesji leczenia okazują wpływ na organizm. Sygnały otrzymywane od pacjentów są przekształcane w urządzeniu na sygnały o działaniu terapeutycznym, a ich wpływ na organizm natychmiast pokazuje zmianę w spektrum drgań własnych. W rezultacie tego stopniowo jest przywracana dynamiczna równowaga w organizmie (homeostaza).

    Terapia indukcyjna jest to leczenie za pomocą częstotliwościowych zakresów ludzkiego mózgu. Metoda ta opiera się na postrzeganiu żywego organizmu, a w szczególności organizmu człowieka, jako otwartego (tzn. stale wymieniającego informację ze środowiskiem zewnętrznym), samoregulującego się systemu cybernetycznego.

    W leczeniu indukcyjnym jest wykorzystywany fizjologiczny zakres częstotliwościowy znajdujący się w przedziale od 0,5 do 30 Hz. Zgodnie z głównym prawem reakcji następowania częstotliwości (fale mózgowe przy pewnych warunkach posiadają tendencję następowania po poszczególnych impulsach w ciągu minuty) wszystkie obszary fal mózgowych podchwytują drgania na tych częstotliwościach, dzięki czemu zachodzi korygujące oddziaływanie poszczególnych częstotliwości.

    Terapia indukcyjna jest jedną z dziedzin medycyny energetycznej. W procesie terapii indukcyjnej w organizmie pacjenta zachodzi likwidacja patologicznych i wzmocnienie fizjologicznych fal elektromagnetycznych, które pozwalają odzyskać zdrowie dzięki wykorzystaniu rezerw ciała. Proces powrotu do zdrowia przebiega optymalnie dla danego pacjenta ze względu na tworzenie zamkniętego konturu regulacji biorezonansowej między urządzeniem a organizmem pacjenta.

    W wyniku terapii indukcyjnej ośrodki „stagnacji” w mózgu są zmniejszane przez rytm mózgu, zwiększa się natomiast koncentracja uwagi, szybkość reakcji, tworzenie się nowych odruchów warunkowych połączeń centralnego układu nerwowego, normalizuje się stan psychiczny oraz psychologiczny.

    Biorezonans (BRT według MORA) – na czym polega?

     Terapia biorezonansowa (BRT), często mylona z diagnostyką, wykorzystuje oddziaływanie pól elektrycznych i magnetycznych na żywe organizmy w celu ukierunkowania ich stymulacji. Dzięki tej metodzie nie można diagnozować stanu zdrowia pacjentów, a jedynie regulować energię w organizmie i wspomagać leczenie wielu schorzeń poprzez doprowadzenie do zrównoważonej pracy ustroju. Metoda w Polsce najczęściej jest używana do odczulania na alergeny oraz do pozbywania się z uzależnień (nałogów). W terapii wykorzystuje się istniejące w organizmie człowieka i wokół niego drgania elektromagnetyczne (biosygnały), charakterystyczne w zależności od każdego człowieka.

    Twórcami terapii jest lekarz Franz Morell (1921 -1990) oraz inżynier elektryk Erich Rasche (ur. 1947r.). Opracowali oni metodę MORA (nazwa pochodzi z połączenia ich dwóch pierwszych liter ich nazwisk) – jej zadaniem jest przekształcanie nieprawidłowych, magnetycznych wibracji chorych ludzi w taki sposób, aby pobudzić ich organizm do uruchomienia mechanizmów obronnych. Metoda wykorzystuje wibracje elektromagnetyczne organizmu człowieka. MORA jako pierwsza zyskała miano terapii biorezonansowej – z czasem nazwy tej zaczęto używać do określania innych metod wykorzystujących leczniczą stymulację elektromagnetyczną w celu wywoływania rezonansu organizmu np. Bicom, Sunline.

    System meridianów, czyli kanałów energetycznych, służy terapeutom stosującym biorezonans do regulowania pracy organizmu.

    F. Morell i E. Rasche znaleźli wielu kontynuatorów swoich badań.
    Ciało ludzkie przenika i otacza niezwykle delikatne, niedostrzegalne pole energetyczne – zasadniczą rolę odgrywają w nim oddziaływania elektromagnetyczne. Aura ma bardzo silny wpływ na organizm, ponieważ steruje podstawowymi procesami, które w nim zachodzą, m.in. przemianami biochemicznymi w narządach wewnętrznych lub elektrycznymi w układzie nerwowym i mózgu. Człowiek, każdy jego organ i układ wewnętrzny, a także wszelka choroba mają specyficzny zakres w ramach widma elektromagnetycznego, a tym samym określony potencjał energetyczny. Podczas choroby spektrum charakterystyczne dla danego człowieka ulega zmianie – szczególnie wyraźne jest to wówczas, gdy w ustroju zaczynają gromadzić się toksyny, oraz podczas trwania alergii i infekcji wirusowych. Odpowiedni sprzęt (aparaty Volla i Vegatest) pozwala precyzyjnie wykrywać i analizować te zmiany, co umożliwia dokładną diagnozę wielu schorzeń. Oprócz tego można osłabiać, neutralizować lub odwracać nieprawidłowe wibracje, a tym samym pobudzać organizm do przywrócenia prawidłowej, zdrowej równowagi energetycznej.

    Równoważenie energetyczne ustroju ma zasadnicze znaczenie, gdyż jest pierwszym krokiem w pobudzaniu systemu obronnego prowadzącym do zdrowia. Równie dużą rolę odgrywa harmonia pomiędzy organizmem a środowiskiem zewnętrznym, w ciele człowieka bowiem spotykają się nie tylko wewnętrzne, ale i zewnętrzne pola oddziaływań energetycznych. Naturalna częstotliwość aury występującej w przyrodzie (powiązana na przykład z wpływem ziemskiego pola magnetycznego, rytmem rotacji naszej planety, drganiami widma światła) może osiągnąć stan pełnej równowagi z wewnętrznymi polami sił, pobudzanymi na przykład przez substancje odżywcze. Harmonię tę przywraca odpowiednia stymulacja z wykorzystaniem sprzętu biorezonansowego.

    Istotnym elementem terapii BRT są dalekowschodnie koncepcje dotyczące funkcjonowania ludzkiego organizmu i jego uzdrawiania. Wykorzystuje się w niej przejęty z chińskiej medycyny system meridianów (czyli kanałów energetycznych, którymi w organizmie krąży chi – energia życiowa) i punktów akupunkturowych. Energia chi przenosi pewne informacje, oscyluje i ma charakter drgań. Dlatego możliwe jest sprawdzanie przepływu, odczytywanie poziomu lub odnajdywanie blokad na jej drodze za pomocą sprzętu rejestrującego drgania (Metoda Volla, Vegatest) – oczywiście dzięki zastosowaniu terapii biorezonansowej można też na nią wpływać.

    W terapii biorezonansowej wykorzystuje się przejęty z medycyny chińskiej system meridianów, przez które stale przepływa chi, określana jako bioenergia. Gdy powstaje blokada w meridianie, wywołana np. stanem zapalnym lub blizną, energia nie może dalej przepływać, co więcej, kierunek przepływu zmienia się. Prowadzi to do powstania błędnego układu biegunowego i zaburzenia pracy narządów.

    Terapeuci stosujący biorezonans, podobnie jak tradycyjni medycy chińscy, są zdania, że większość schorzeń wynika z zaburzeń przepływu energii życiowej. Mogą one być spowodowane różnymi czynnikami, na przykład przeciążeniem, przemęczeniem lub zatruciem ustroju, stanami zapalnymi, bliznami itp. W czasie leczenia dochodzi do dostarczenia określonym organom czy układom wewnętrznym informacji pobudzających prawidłowy przepływ energii i wspomagających wyrównanie jej poziomu.

    Biorezonans jest metodą nieinwazyjną i niezbyt silnie działającą, dlatego zaleca sieją dzieciom cierpiącym na zaburzenia snu.

    Uzdrawiające informacje dostarczane w celu stymulacji ustroju (stąd nazwa: biorezonansowa terapia informacyjna) są przenoszone za pośrednictwem określonych wibracji lub drgań słabych pól elektromagnetycznych. Każda częstotliwość oznacza konkretny sygnał odczytywany przez organizm w określony sposób Przesłanie prawidłowych drgań wywołuje wibrację w chorym narządzie i w ten sposób „przepisuje” błędne informacje, odpowiadające za rozwój lub utrzymywanie się choroby.

    Poza fizjologicznymi (harmonicznymi) wibracjami elektromagnetycznymi w organizmie człowieka istnieją również wibracii patologiczne (dysharmoniczne), zakłócające, wywołane np. obciążeniem ustroju toksynami, zranieniami, infekcjami, niewyleczonymi chorobami.

    W terapii biorezonansowej stosuje się wiele urządzeń, najczęściej zautomatyzowanych i skomputeryzowanych. Klasyczny aparat ma postać skrzynki z kilkoma wskaźnikami, do której za pomocą elektrycznych przewodów są podłączone specjalne elektrody. Umieszcza sieje w określonych punktach na ciele pacjenta, najczęściej na dłoniach i stopach, rzadziej na głowie, wzdłuż kręgosłupa i w innych miejscach na przebiegu meridianów. Urządzenie to potrafi odczytywać wibracje organizmu oraz odwracać je o 180°, czyli przekształcać w lustrzany obraz o działaniu terapeutycznym. Aparat niczego „nie dodaje”, żadnej obcej substancji lub energii – leczenie odbywa się wyłącznie poprzez „odesłanie” pacjentowi jego odpowiednio skorygowanych wibracji. Nowe aparaty typu SUNLINE dzięki wykorzystaniu nowoczesnych układów elektronicznych potrafiły znacznie zmniejszyć rozmiary urządzenia, mieszczącego się w kieszeni.

    Istnieje wiele odmian elektrod podłączanych do aparatów biorezonansowych. Na przykład tzw. Elektroda Bechera (pojemnik do testowania) pozwala zarówno na badanie płynów ustrojowych i wydzielin pacjenta (krwi, śliny, moczu), jak i substancji powodujących reakcje alergiczne. Nowoczesne urządzenia pozwalają łączyć terapię biorezonansowa z takimi metodami, jak fototerapia, magnetoterapia, leczenie dźwiękiem i kamieniami szlachetnymi oraz ziołolecznictwo. Czasem aparatura pozwala produkować substancje lecznicze, będące koncentratami energii wibracyjnej (typu Reprinter). Takie preparaty mogą mieć formę proszku do rozpuszczania w wodzie albo plasterków przyklejanych w określonych miejscach na ciele, np. na skroniach. Poza tym w najnowszych urządzeniach diagnostyczno-leczniczych stosuje się komputerowe systemy wzmacniające lub ukierunkowujące oddziaływanie wibracji (programy takie dzieli się na terapie podstawowe, meridialne terapie następujące, terapie według..

    Metoda Huldy Clark

    Terapia Huldy Clark to jedna z najbardziej kontrowersyjnych współczesnych metod leczenia schorzeń układu odpornościowego, zaburzeń przemiany materii i nowotworów. Mieszkająca w Stanach Zjednoczonych twórczyni tej metody jest dyplomowaną lekarką, prowadzącą ośrodek medyczny Self-Health Research Center w Kalifornii. Po długich badaniach w dziedzinie fizjologii i biochemii ludzkiego organizmu H. Clark oświadczyła, że znalazła skuteczny lek na raka i inne ciężkie choroby, z których wiele uważa się za nieuleczalne.

    Zdaniem amerykańskiej terapeutki nowotwory i inne poważne schorzenia są wywoływane przez pasożyty, toksyny i zanieczyszczenia. Można je leczyć zabijając drobnoustroje za pomocą odpowiednich środków chemicznych i sprzętu elektronicznego. W książce The Cure for All Cancers („Lek na wszystkie nowotwory”) napisała: „Wszystkie odmiany raka są podobne. Powoduje je pasożyt. Jedna odmiana pasożyta! Jest to robak żyjący w ludzkich jelitach. Jeśli go się zabije, rak się cofa natychmiast. Tkanka wraca do normy. (…) Pasożyt zazwyczaj żyje w jelitach, nie wyrządzając wielkiej szkody (tylko np. zapalenie okrężnicy, syndrom jelita drażliwego) i nie powodując żadnych objawów. Ale jeśli dostanie się do jakiegoś innego narządu, na przykład do macicy, nerek lub wątroby, staje się bardzo groźny. Gdy zajmie wątrobę, wtedy powoduje raka! Jednak nie u wszystkich. Najbardziej narażeni są zazwyczaj ci, u których występuje w organizmie alkohol propylowy. 100% pacjentów z nowotworami ma w wątrobie zarówno tę substancję, jak i robaka jelitowego. Żeby w twoim ciele rozwinął się rak, musisz mieć w organizmie zarówno pasożyta, jak i alkohol propylowy”.

    H. Clark uznała pasożyty, toksyny i zanieczyszczenia za główną przyczynę większości schorzeń, w tym stwardnienia rozsianego, nadciśnienia, alergii, nadwagi, depresji, choroby Alzheimera, bezpłodności, endometriozy, artretyzmu, opryszczki i wszelkich dolegliwości bólowych. Do wykrycia pasożytów i trujących substancji w organizmie służy specjalny sprzęt, tzw. Synchrometr, obecnie zastąpiony przez aparaty Volla i Vegatest – który identyfikuje zanieczyszczenia i toksyny również w pożywieniu. Natomiast tzw. zapper pozwala niszczyć pasożyty, bakterie i wirusy za pomocą energii elektrycznej, nie wpływając negatywnie na ludzkie tkanki. Jego działanie opiera się na teorii, wedle której wszystkie żywe organizmy emitują charakterystyczny zakres częstotliwości radiowych. Urządzenie to wysyła przeciwne częstotliwości, które skutecznie likwidują wszelkie czynniki chorobotwórcze.

    Ponadto H. Clark wykorzystuje jeszcze inne sposoby niszczenia pasożytów, neutralizowania alkoholu propylowego lub wypłukiwania z organizmu toksyn (na przykład metali ciężkich). Posługuje się także naturalnymi środkami leczniczymi, takimi jak preparaty ziołowe. Metoda ta cieszy się dużą popularnością m.in. w Stanach Zjednoczonych.

    Biorezonans – nowa medycyna XX wieku

    Zniekształcający rezonans może utrzymywać się przez wiele lat, a nawet przenosić się holograficznie, włączony do sprali DNA, na kolejne pokolenia (czyli dawać homeopatyczne „miazmaty”). Identyfikacja rezonansu oraz dokładna i odpowiednia terapia ekwiwalentnym lub komputerowym lustrzanym odbiciem, jak to się robi w przypadku wytłumiania hałasu, może przypuszczalnie przywrócić harmonię.

    WPROWADZENIE
    Siedemnastowieczny francuski filozof Descartes (Kartezjusz) miał tak duży wpływ na myśl medyczną Zachodu, że obecnie to, czego nie da się zmierzyć lub udowodnić zgodnie z powszechnie obowiązującymi zasadami kartezjańskimi, jest nie do zaakceptowania. Wszystkie biologiczne reakcje podlegają rzekomo zasadzie „zamka i klucza”, zgodnie z którą mogą one wystąpić jedynie w rezultacie określonego fizycznego pobudzenia. Ta zasada umocniła się jeszcze bardziej w ostatnich dziesięcioleciach pod wpływem nacisku na leczenie farmakologiczne i to w przypadku każdego schorzenia.

    W tym roku (2004) w Internecie opublikowano zaskakujący raport na temat badań w zakresie antyterroyzmu prowadzonych przez rząd USA, których celem było opracowanie metody wykrywania „rezonansu” sporów wąglika znajdujących się w powietrzu przy wykorzystaniu telefonów komórkowych. W raporcie czytamy, że każda proteina ma swoją własną częstotliwość rezonansową. To stwierdzenie wspiera to, co homeopaci głoszą od prawie dwustu lat, że tynktury i mleczne tabletki mogą mieć wdrukowaną wzmocnioną pamięć zioła, soli mineralnej lub określonego związku. Ich terapie wynikają z doświadczenia, aczkolwiek są fizycznie nie do udowodnienia.

    Dokładny mechanizm działania leków homeopatycznych jest niezrozumiały w świetle ortodoksyjnych metod badawczych. Chodzi tu o domniemany fakt, że „pamięć” substancji może pozostawać w roztworze jeszcze długo po zniknięciu z niego ostatnich jej atomów.
    Nieżyjący już francuski naukowiec dr Jacąues Benveniste opublikował w Naturę (30 czerwca 1988 roku; 333:816-8) artykuł, w którym wykazał, że woda może zachowywać pamięć o substancji i można ją z powodzeniem używać do leczenia alergii.

    Nie rozumiejąc metodologii Benveniste’a, redaktor opracowujący jego artykuł okroił go, czym mocno mu zaszkodził. Mimo to autorowi udało się kontynuować badania, aczkolwiek przy mocno ograniczonym budżecie, i w marcu 1999 roku zaprezentował swoje odkrycia w Laboratorium Fizycznym Cavendish Uniwersytetu Cambridge w sali pełnej naukowców, wśród których obecni byli dwaj nobliści sir Andrew Huxley, były przewodniczący Królewskiego Towazystwa, i profesor fizyki Brian Joseph-son. Tak więc byli to słuchacze, po któ-rych można było oczekiwać, że potrafią docenić wartość jego odkrycia.

    Benveniste początkowo wykazał, że na psychologiczny efekt wpływu adrenaliny na biologiczne receptory nie musi się czekać, aż krew dostarczy do nich ten hormon w ramach tak zwanego mechanizmu „zamek i klucz”. Efekt występuje w okamgnieniu wywierając wpływ na wszystkie receptory za pośrednictwem rezonansu przekazywanego przez płyny ustrojowe.

    Następnie Benveniste opisał, jak brał próbki adrenaliny, nikotyny i kofeiny i po kolei umieszczał je na płytce elektronicznego urządzenia określanego jako przyrząd do „elektroakupunktury według profesora Volla” (electroacupuncture according to professor Voll; w skrócie EAV), przy pomocy którego można odczytać rezonans badanej substancji. Przyrząd podłączony był do modemu komputerowego, poprzez który rezonans przesyłany był drogą elektroniczną do komputera jego kolegi. Przekazany rezonans był przesyłany poprzez komputer kolegi do identycznego EAV-u i „wprowadzany” do wody przez jego płytkę wyjściową. Następnie woda ta była podawana żywym obiektom, które reagowały na nią tak, jakby podawano im kolejno adrenalinę, nikotynę i kofeinę. Benveniste wykazał ponadto, że przekazywany pocztą elektroniczną rezonans heparyny może mieć wpływ na krzepnięcie zmagazynowanej krwi.

    Chociaż przełomowe badania Benveniste’a wymagają jeszcze niezależnych powtórzeń, nie wolno zapominać, że nasze możliwości zapisywania rezonansu transmitowanego głosu – nie mówiąc już o obrazie wideo – na kawałku taśmy magnetycznej lub dysku jawiły się nam jako bajka, kiedy wielu z nas było jeszcze dziećmi. Analiza taśmy magnetycznej lub dysku nie ujawni, co dokładnie zostało na nich zapisane. Można to zrobić jedynie posługując się odpowiednim instrumentem zdolnym do wykrywania owego rezonansu.
    Biorąc to wszystko pod uwagę, nie potrzeba wielkiego wysiłku myślowego, aby zrozumieć, że woda z zapisanymi w niej homeopatycznie potencjalnymi substancjami to po prostu inne medium magazynujące i że organizm składający się głównie z wody również posiada zdolność magazynowania dysharmonicznych rezonansów toksycznych substancji.

    Orędownicy EAV (łącznie z niemieckimi naukowcami i lekarzami) potrafią wykazać, że te rezonansy są oznaczalne poprzez punkty akupunkturowe. Dodatkowych dowodów na istnienie tych punktów dostarczają rosyjskie przyrządy używane w medycynie kosmicznej (obecnie dostępne nawet do indywidualnego użytku), które sprawiają, że punkty akupunkturowe świecą w czasie terapii na różowo z wyładowaniami jonów.

    Akademickie uprzedzenia i inne ograniczenia mogą uniemożliwić takie badania, ale niezależni praktycy niekoniecznie muszą ulegać oczernieniom i ostracyzmowi, chociażby z powodu swojej klinicznej ciekawości i gotowości do wyjścia poza obecny paradygmat.
    Wykorzystanie przez nich tych traktowanych z lekceważeniem „czarnych pudełek” wynika stąd, że są one obecnie jedynym sposobem wykrywania toksycznych substancji na niewykrywalnych, ale klinicznie znaczących, poziomach.

    OBRAZOWANIE ELEKTRODERMALNE
    Obecnie EDS (electrodermal screening – obrazowanie elektrodermalne) zastąpiło generalnie EAV w charakterze terminu definiującego stosowanie biorezonansowych urządzeń do identyfikacji dysharmonicznych rezonansów w organizmie. Opisana przez profesora Reinholda Volla EAV była stosowana przez kilkadziesiąt lat i w tym czasie napisano i opublikowano na jej temat wiele recenzji.1
    Większość przyrządów do EDS (VEGA, MORA, Biotron, Enso Electronics etc.) wciąż opiera się na pomiarze niskopoziomowego napięcia przekazywanego przez punkt akupunkturowy i monitorowaniu efektu wstawienia testowej ampułki ze znaną substancją do obwodu.
    Osoby stosujące tego typu terapię mogą zgromadzić dużą kolekcję ampułek testowych składających się ze standardowych leków homeopatycznych oraz zestawów testowych dostarczanych przez wyspecjalizowane w tym zakresie firmy albo inwestować w coraz bardziej wyrafinowane ich komputerowe, zapisane cyfrowo, odpowiedniki.

    Niestety w przypadku systemów EDS mamy do czynienia z dużym źródłem potencjalnych błędów, ponieważ procedura testowania obejmuje naciskową aplikację próbki do skóry, która miewa różną grubość i wilgotność, nie mówiąc już o dokładnym położeniu punktu akupunkturowego oraz kącie i prędkości styku. Mamy więc do czynienia z dużą możliwością popełnienia błędu i właściwe wyszkolenie oraz doświadczenie odgrywają tu ogromną rolę, co znacznie łatwiej osiągnąć w Europie.

    Właściwie zastosowane EDS pozwala trafnie identyfikować obecność alergenów i innych toksycznych substancji, czego nie można jak dotąd osiągnąć jakąkolwiek inną metodą.2 Rezonanse tych substancji nie są bardziej skomplikowane od rezonansów substancji badanych przez dra Benveniste’a (adrenaliny, kofeiny, nikotyny i heparyny), a zatem są równie łatwo transmitowalne.

    Przypadek 1
    Trzyletnia dziewczynka zaczęła przejawiać ostre..

    Terapia dr Becka

    Zapper wg dr Becka okazuje się być wyjątkowy skuteczny w neutralizowaniu HIV oraz eleminacji wielu innych organizmów chorobotwórczych. Przypuszcza się, że kuracja ta również w bezpieczny sposób neutralizuje inne wirusy, grzyby, bakterie i pasożyty we krwi.

    Drogi Kolego, Badaczu!
    Ta „teoretyczna” informacja jest już twoja. Zanim jednak zaczniesz, może zażyczysz sobie testu PCR (liczba aktywnych komórek HIV we krwi), a następnie kolejnego, po 90 dniach, po zakończeniu procesu neutralizacji. W niektórych przypadkach występuje zdecydowany spadek, w niewielu przypadkach test daje wynik ujemny. W większości przypadków objawy znikają lub znacznie się zmniejszają, bez względu na wyniki testu.

    W wielu przypadkach (ale nie we wszystkich) po zakończeniu neutralizacji wystąpił ujemny wynik testu PCR (Polimerase Chain Reaction – reakcja łańcuchowej polimerazy; K. Mullis, 1983), co oznaczało niewykrycie, brak jakichkolwiek aktywnych wirusów HIV we krwi. Najczęściej jest jednak tak, że wynik testu na przeciwciała HIV jest taki sam, nawet po pełnej remisji, lecz jest to sytuacja normalna, ponieważ już przez całe życie będzie się miało przeciwciała, tak jak jest to w przypadku dziecięcych chorób, takich jak odra, ospa wietrzna lub świnka. Przy okazji wiele innych chorób, włączając w to raka, może zniknąć w wyniku elektryzacji i zażywania koloidu srebra, oraz odtruwania ozonowaną wodą.

    To bardzo delikatne i łagodne elektryzowanie krwi nie zabija żadnych wirusów ani krwinek. Drobne prądy natomiast zmieniają i blokują zdolność zewnętrznej powłoki białka wirusa do przyczepiania się do limfocytów (proces odwrotnej transpirazy). Powoduje to związanie wirusa HIV z komórką żywiciela (limfocyty T1; CD42), w wyniku czego wirus zostaje, jak należy przypuszczać, zneutralizowany, unieruchomiony i ostatecznie wydalony z ciała. Prędkość odzyskiwania zdrowia jest funkcją intensywności prądu pomnożonej przez czas poddawania się jego działaniu (Kaali, Lyman i Merkatz, 1994). Niniejsze doniesienie opisuje bezpieczny i sprawdzony sposób zakłócenia procesu reprodukowania się wirusa HIV.
    W czasie stosowania kuracji pacjent musi unikać spożywania jakichkolwiek ziół o działaniach leczniczych, jako że elektryzacja powoduje elektroforyzację błon komórkowych i w związku z tym może wywołać nadmierny wzrost przenikania molekuł do krwinek, co w niektórych przypadkach może prowadzić do wręcz toksycznego przedawkowania.

    Przed rozpoczęciem kuracji elektryzacyjnej należy pozwolić na wstępie przez okres tygodnia na wydalenie z organizmu ziół oraz innych leków [patrz J.C. Weaver, Harward-MIT Division of Health Sciences and Technology (Wydział Nauk o Zdrowiu i Technologii Uniwersytetu Harwarda i MIT) w Journal of Cellular Biochemistry (Przegląd Biochemii Komórkowej), nr 51 str. 426-435, 1993].

    W przypadku AIDS należy być przygotowanym na okresowy spadek liczby limfocytów T, w związku z lizją (rozpuszczaniem) poprzednio zainfekowanych przez HIV białych ciałek krwi i pochłanianiem ich przez makrofagi, jako że w trakcie wykonywania testu są liczone zarówno zainfekowane, jak i zdrowe komórki. U niektórych pacjentów nie dochodzi również do ujemnego wyniku testu PCR, aczkolwiek w praktyce u wszystkich następuje bardzo wyraźne ustąpienie objawów chorobowych. Liczba komórek CD4 może zacząć znacznie rosnąć po kilku miesiącach stosowania terapii, bowiem w trakcie wykonywania testu liczy się zarówno zainfekowane, jak i zdrowe komórki.

    W czasie omawiania procesu powrotu do zdrowia proszę traktować wszelkie dane i wnioski jako „hipotetyczne” w celu uniknięcia wplątania się w konflikt z FDA3 i zakazami zabraniającymi stosowania słowa „kuracja”.
    Jeśli będziemy dokładnie stosować się do zaleceń unikając ziół i toksycznych leków i wykonamy we właściwy sposób odtrucie, pozbędziemy się symptomów w ciągu kilku miesięcy, bezpiecznie i pewnie. Posiadamy doniesienia o kompletnym wyzdrowieniu w przypadku stosowania się do wszystkich poleceń.

    Życzę wszystkim powodzenia!

    dr Bob Beck
    EKSPERYMENTALNO-TEORETYCZNA PROPOZYCJA NIEINWAZYJNEJ,
    NIEFARMACEUTYCZNEJ METODY „IN VIVO” SŁUŻĄCEJ DO SZYBKIEJ NEUTRALIZACJI WIRUSA HIV U LUDZI

    (Przejrzane i poprawione 20 marca 1997 roku)

    Dr Robert C. Beck

    1991-1997

    Doniosłe odkrycie dokonane w roku 1990 w Albert Einstein College of Medicine (Kolegium Medyczne im. Alberta Einsteina) w Nowym Jorku mówi, że prąd o znikomym natężeniu (50-100 mikroamperów) może zmodyfikować zewnętrzną, proteinową warstwę wirusa HIV znajdującego się płytce Petriego i że ta modyfikacja uniemożliwia mu łączenie się z okolicami receptorów (Science News, 30 marzec 1991, str. 207). Może on również odwrócić skutki choroby Epsteina- Barra (chodzi o zespół chronicznego zmęczenia), wirusowego zapalenia wątroby typu B.

    Ludzie z dodatnim testem HIV stosujący się do zawartych w tym artykule zaleceń mogą spodziewać się ujemnego wyniku testu PCR (niewykrycie wirusów HIV w krwi) po 30 dniach od rozpoczęcia leczenia. Przypomina to dobrze znaną i sprawdzoną metodę leczenia ugryzienia przez jadowite węże przy pomocy prądu elektrycznego, który z miejsca neutralizuje toksyczne własności jadu (The Lancet, 26 lipiec 1986, str. 229).

    Być może będą jeszcze dalsze, nie poznane, możliwości neutralizowania kolejnych wirusów przy pomocy tej metody, może nawet zwykłego przeziębienia.

    To bardzo proste i efektywne leczenie krwi stanowi wielką nadzieję na dezaktywację znanych szczepów wirusa HIV ciągle obecnych i skażających niektóre banki krwi w Europie i Stanach Zjednoczonych.

    Proponowano nawet, żeby ludzi zarażonych wirusem HIV leczyć przez usunięcie z nich krwi, poddanie jej działaniu prądu elektrycznego i przetoczenie z powrotem do organizmu metodą przypominająca dializę, jak to opisano w patencie USA nr 5 188 738. Dr S. Kaali podkreśla, że „konieczne są lata eksperymentowania, zanim to urządzenie do oczyszczania krwi in vitro (chodzi o usunięcie krwi z organizmu w celu jej oczyszczenia) będzie gotowe do szerokiego zastosowania”. (Longevity, grudzień 1992).

    Niniejszy artykuł prezentuje rozwiązanie alternatywne realizowane przy pomocy urządzenia do elektryzacji/oczyszczania krwi, bez potrzeby wykonywania dializy, implantów i interwencji lekarza. Autor uważa, że zarówno krew, jak i limfę, można oczyścić in vivo (co oznacza, że krew nie jest usuwana z organizmu i nie ma żadnej penetracji do wnętrza ciała) w sposób prosty, szybki i niedrogi przy pomocy podobnych, lecz nieinwazyjnych, technik opisanych w niniejszym artykule. Elektryzacja i kontrolowana elektroforyzacja mogą sprawić, że zastrzyki, leki, środki uzupełniające, terapie ziołowe i dietetyczne oraz wszelkie inne środki o charakterze remediów, staną się zupełnie zbyteczne, nawet jeśli będą całkowicie bezpłatne.

    W trakcie publicznego wykładu wygłoszonego 10 października 1991 roku zaproponowałem ten teoretyczny, sposób neutralizacji „in vivo” HIV, chorób od pasożytniczych, grzybic i innych patogenów. Następnie, jego oryginalne zasady i zalecenia zostały zrewidowane, ulepszone i uproszczone, zaś koszt doprowadzony do poziomu dostępnego dla wszystkich. Te dwie proste kuracje wykonane jednocześnie są w stanie zdeaktywować 95 procent (być może nawet 100) znanych szczepów HIV rezydujących w krwi, limfie oraz innych tkankach i płynach ludzkiego organizmu.

    To, co podaję dalej, stanowi podsumowanie wieloletnich doświadczeń z tym nie wymagającym interwencji lekarza. Nie ma znanych skutków ubocznych – stosowane tu natężania prądu są znacznie mniejsze od tego, jakie FDA zaaprobował jako dopuszczalne do stosowania w TENS (elektroniczny uśmierzacz bólu), CES..

    Replikacja substancji (transkrypcja)

    Replikacja substancji – transkrypcja.

    Technologia, dzięki której można skopiować, przenieść informacje leczniczą każdej substancji na granulki homeopatyczne, wodę, wosk, miód itp.

    Szerokie badania w tym zakresie prowadził Masaru Emoto.